niedziela, 10 marca 2019

tydzień 17 (pierwszy tydzień wiosennego rowerowania)


Poniedziałek: weekendowy wiatr nie przewiał chmur smogowych; zanieczyszczenie powietrza sięgnęło 263 jednostek. Zanieszyczenie drapie w gardle nawet w pomieszczeniu przy zamkniętych oknach.
Mam dwa telefony, każdy z innym dostarczycielem uslug, i każdy podaje nieco inna pogodę:
Jeden twierdzi: temp 12°C, wiatr południowo-zachodni, zanieczyszczenie 265j.
Drugi mowi: temp 4°C, wiatr północno-wschodni, zanieczyszczenie 195j. dobry dzień na spacer!
 
Wtorek oraz Środa: szaro za oknem, telefon donosi o wyższym zanieczyszczeniu 315 jednostek!
 
Czwartek: nareszcie słonce i błękitne niebo; temp: 5°C; wiatr N 11KMH;
 
Jazda na krótkim dystansie, ale jakaz przyjemność!
 
Piątek: dzien słoneczny; dystans 20km; temp: 11°C; wiatr SE29KMH
 
Ciężko pod wiatr, choć chciałabym jeszcze po południu zrobić 50km. Po obiedzie, wiatr nasilił się, do ponad 40KMH!
 
Sobota: niezbyt słonecznie, ale też nie za zimno; temp: 3°C; wiatr SE i, jak donosił mój chinski telefon, w skali 2 (czyli między 12 a 28KMH!); chinski internet donosi, że: na jednej ze stron: wiatr ponad 12KMH południowo-zachodni, na innej stronie: wiatr 20KMH;
 
Dziś na trasie pojawiły się dwie nowe grupy rolkowców i cyklistów. Wszyscy w nowozakupionych strojach sportowych, full wypas!
 
Niedziela: trochę ponuro z rana, ale się przejaśnił; wiatr NW 10 KMH, temp: 8°C; wilgotność 21%; dystans 30km;
Odzież: jedna para spodni (ciensze), cienszy golf, czapka, rękawiczki, soft-shell;

 

Dziś chinscy kierowcy szaleli na drodze, trochę dużo ich było.

Taki oto napój jest w sklepie

3 komentarze:

  1. U nas zazwyczaj motocykliści mieli świeże muchy w zębach. Ale koktajl może ma więcej wartości odżywczych. Salmiaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezdzac na rowerze, usta i nos mam zasloniete chusta, wiec muchowego usmiechu nie mam, ale sprobuje co fabryka poleca; kto wie, moze nawet bedzie smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no paczpani Chinole wpuscili na blogspota Duo :D

    OdpowiedzUsuń

Zagapiłam się

Przyjechałam na miesięczny urlop do PL i zostałam. Od ponad roku odkrywam na nowo ojczyznę polszczyznę w samym centrum naszego pięknego kraj...